wtorek, 4 marca 2014

Pancakes day - czyli trochę na temat naleśnika ;)



Amerykanie mają Pancake Tuesday, Anglicy Shrove Tuesday inaczej Pancake day - my natomiast mamy tłusty czwartek. Tradycja jedzenia naleśników w krajach anglosaskich jest związana z wielkim postem i tak jak my pączki, tak oni jedzą naleśniki. Ten dzień, w odróżnieniu od naszego, wypada w ostatni wtorek, przed wielkim postem. Sama tradycja jedzenia naleśników ma natomiast znacznie starsze korzenie.


Archeolodzy twierdzą że naleśnik może być pierwszym przetworzonym produktem zbożowym, jaki jedzono powszechnie i globalnie. Dowodem tego może być fakt że niemal każda kultura i kraj ma swoją odmianę tego smażonego placka. Standardem jest aby był to okrągły, najczęściej cienki placek smażony z obu stron na płycie lub patelni. Drugim wariantem będzie dodanie drożdży lub innego środka spulchniającego (zakwas, proszek do pieczenia, soda). Wtedy otrzymamy puszysty naleśnik.

Możemy generalnie podzielić naleśniki na klasyczne, cienkie - francuskie i grube, puszyste - amerykańskie. W Polsce przyjęło się najczęściej jadać te pierwsze, choć patrząc z drugiej strony, jeśli trzymać się tej definicji - to nasze placki drożdżowe również mogą się kwalifikować do miana naleśnika. W krajach anglojęzycznych, odwrotnie, najczęściej jada się puszyste naleśniki - pancakes. I tutaj sytuacja jest podobna dla USA, Szkocji, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Australii itd. Jak już wcześniej zauważyłem w Polsce, jak i innych krajach ze słowiańskimi korzeniami czy krajach skandynawskich, przyjęto jadać obie formy, choć nie nazywając ich bezpośrednio naleśnikami, jak np. najbardziej popularne rosyjskie bliny czy blincziki. W Azji natomiast prym wiodą cienkie placki, jak choćby tradycyjny dodatek do kaczki po pekińsku czy spring rolls z ryżu. Przykładów z całego świata jest mnóstwo np.: Słowacka palacinka, Francuskie Crepes, Niemieckie Pfannkuchen, Hiszpańskie filloas, Kanadyjski flapjack, Japońskie okonomiyaki i wiele innych.

Skupmy się na naszych  dwóch zasadniczych rodzajach: francuskie klasyki i amerykańskie penkejki. Poniżej proste przepisy na oba rodzaje ciast. Mam nadzieje że przydadzą się do uczczenia dnia naleśnika;)

Klasyczne naleśniki - francuskie


Składniki:

  • Mąka 300g
  • Jajka 2szt
  • Mleko 400ml
  • Cukier 2-3 łyżki
  • Masło, rozpuszczone i ostudzone 40g
  • Szczypta soli
  • ew. Cukier waniliowy



Przygotowanie:

W dużej misce mieszamy wszystkie suche składniki. Dodajemy roztrzepane jajka, mleko oraz masło i dokładnie całość mieszamy, tak aby pozbyć się grudek. Ciasto powinno mieć konsystencję rzadkiej śmietany. Rozgrzewamy patelnię na średniej mocy. Musimy pamiętać aby zaopatrzyć się w dobrą teflonową lub ceramiczną patelnię - taką z nieprzywierającym dnem. Dodatkowo przed każdym naleśnikiem należy posmarować patelnie olejem roślinnym lub klarowanym masłem. Możemy do tego celu użyć pędzelka lub ręcznika papierowego. Na rozgrzaną patelnię wylewamy cienką warstwę ciasta. Starajmy się aby nasz naleśnik nie był grubszy niż 3-4mm. Kiedy ciasto zetnie się na wierzchu, przekręcamy naleśnik na drugą stronę, aż się zarumieni. Naleśniki podajemy ze słodkimi konfiturami, nutella, masłem orzechowym, świeżymi owocami czy twarożkiem. Jeżeli chcemy użyć naleśników do dania głównego, należy pominąć w przepisie cukier i nieco więcej osolić ciasto.





Amerykańskie Pancakes



Składniki:


  • Mąka 250g
  • Maślanka 300ml
  • Cukier 2-3 łyżki
  • Masło, rozpuszczone i ostudzone 50g
  • Jajka 2szt
  • Szczypta soli
  • Proszek do pieczenia 2 łyżeczki
  • ew. Cukier waniliowy


Przygotowanie:

W dużej misce mieszamy wszystkie suche składniki. Dodajemy roztrzepane jajka, maślankę oraz masło i dokładnie całość mieszamy, tak aby pozbyć się grudek. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany (powinno być znacznie gęstsze niż normalnie, podobnie jak przy racuchach). Rozgrzewamy patelnię na średniej mocy. Musimy pamiętać aby zaopatrzyć się w dobrą teflonową lub ceramiczną patelnię - taką z nieprzywierającym dnem. Dodatkowo przed każdym naleśnikiem należy posmarować patelnie olejem roślinnym lub klarowanym masłem. Możemy do tego celu użyć pędzelka lub ręcznika papierowego. Na rozgrzaną patelnię wylewamy warstwę ciasta. Tutaj możemy pozwolić sobie na więcej. Sam placek powinien mieć min 1cm grubości. Smażymy aż ciasto zetnie się w 3/4 naleśnika. Przerzucamy na drugą stronę przy użyciu łopatki i smażymy aż się równo zarumieni. Naleśniki po smażeniu smarujemy odrobiną masła z wierzchu i układamy w stos. Świetnie smakują z miodem, syropem klonowym, czekoladą ale też z innymi popularnymi składnikami. Sam zdecyduj co do nich podasz:)


Smacznego!!

2 komentarze: